Co warto wiedzieć składając wniosek o odszkodowanie i zadośćuczynienie za niewątpliwie niesłuszne zatrzymanie? Poniżej kilka uwag, z którymi zapoznanie się pomoże w przypadku występowania do sądu z wnioskiem o rekompensatę w przypadku niesłusznego zatrzymania.
Czy ustalenia poczynione przez sąd w sprawie z zażalenia na zatrzymanie mają charakter przesądzający o zasadności, bądź niezasadności roszczenia o zadośćuczynienie za niewątpliwie niesłuszne zatrzymanie?
Nie. Sąd orzekający w sprawie o zadośćuczynienie nie jest związany takim rozstrzygnięciem, inne są kryteria oceny, czy zatrzymanie było zasadne, legalne oraz prawidłowe (art. 246 § 1 k.p.k.), zaś inne są kryteria oceny, czy zatrzymanie takie było niewątpliwie niesłuszne, w rozumieniu art. 552 § 4 k.p.k. Pojęcie „niewątpliwie niesłusznego zatrzymania” nie jest tożsame z „zatrzymaniem bezzasadnym’’, o jakim mowa w art. 246 k.p.k.
Jak ustalana jest wysokość należnego zadośćuczynienia za niewątpliwie niesłuszne zatrzymanie?
O wysokości zadośćuczynienia powinien decydować rozmiar cierpień jakich doznał pokrzywdzony – fizycznych i psychicznych. Rozmiar ten należy każdorazowo określić na podstawie zgromadzonego w sprawie materiału dowodowego. Przyznana suma pieniężna zadośćuczynienia ma stanowić ekwiwalent poniesionej szkody niemajątkowej wynagradzający doznane cierpienia oraz mający ułatwić przezwyciężenie ujemnych przeżyć.
Krzywdą jest sam fakt niewątpliwie niesłusznego zatrzymania. Jeżeli zatrzymanie nie powinno mieć miejsca, to każda, nawet immanentnie z nim związana niedogodność, w tym separacja z rodziną, czy konieczność dostosowania się do dość trudnych warunków bytowych panujących w areszcie i przymus obcowania z osobami tam przebywającymi, musi być brana pod uwagę jako znacząco potęgująca poczucie krzywdy niezasadnie zatrzymanego.
Faktem notoryjnie znanym jest, iż osoby niesłusznie zatrzymane odczuwają głęboki stres, bezradność i poniżenie oraz wstyd, które niejednokrotnie przekładają się na długotrwałą zmianę zachowania i dotychczasowego stylu życia.
W orzecznictwie wskazuje się, iż dla wykładni pojęcia „zadośćuczynienie”, o jakim mowa w art. 552 k.p.k., miarodajne są przepisy prawa cywilnego materialnego, w tym zwłaszcza art. 445 § 2 k.c., z którego wynika, że zadośćuczynienie winno być odpowiednie. Ustalenie zaś, jaka kwota w konkretnych okolicznościach jest „odpowiednia”, należy do sfery swobodnego uznania sędziowskiego. Dla przykładu można wskazać, iż w sprawach prowadzonych przez kancelarię kwoty zasądzanego zadośćuczynienia za zatrzymanie trwające poniżej 24 godzin wahały się pomiędzy kwotami 5000 zł a 15000 zł. Jest to więc kwestia indywidualnej sprawy i podnoszonych przez adwokata argumentów jej dotyczących.
Ustalenie adekwatnej kwoty zadośćuczynienia niewątpliwie wymaga uwzględnienia skutków orzeczenia dla dobrego imienia wnioskodawcy, pozycji w środowisku, jej cierpień fizycznych i negatywnych przeżyć psychicznych, konsekwencji w sferze zawodowej, rodzinnej, czy zdrowotnej. O zasadności ocen w tym zakresie nie decyduje tylko czasokres pozbawienia wolności, ale przede wszystkim towarzyszące temu stanowi okoliczności faktyczne, które w zależności od ich indywidualnego charakteru, negatywne przeżycia i skutki oczywiście niesłusznego pozbawienia wolności potęgują, bądź łagodzą.
Suma zadośćuczynienia ma mieć charakter kompensacyjny, przedstawiać wartość ekonomicznie odczuwalną, być adekwatna i słuszna, uwzględniać także okoliczności postępowania i sytuację osobistą wnioskodawcy.
Należy zgodzić się z tezą, że nawet krótkotrwałe bezprawne pozbawienie wolności człowieka wyrządza mu znaczną krzywdę. W przypadku osób, które spotykają się z taką sytuacją po raz pierwszy – największy stres i naturalny lęk, czasem szok, wywołują pierwsze godziny i dni więziennej izolacji, co winno znaleźć stosowne odzwierciedlenie w wysokości zasądzonego zadośćuczynienia
Czy Skarb Państwa odpowiada na zasadzie winy czy na zasadzie ryzyka?
Zgodnie z treścią art. 552 § 4 k.p.k. w zw. z art. 552 § 1 k.p.k. osobie, wobec której stosowano niewątpliwie niesłuszne tymczasowe aresztowanie lub zatrzymanie, przysługuje od Skarbu Państwa odszkodowanie za poniesioną szkodę i zadośćuczynienie za doznaną krzywdę. Z utrwalonego orzecznictwa Sądu Najwyższego wynika, że odpowiedzialność Skarbu Państwa za niewątpliwie niesłuszne zatrzymanie oparta jest na zasadzie ryzyka a nie na zasadzie winy, co powoduje, że niewątpliwie niesłusznym w rozumieniu art. 552 § 4 k.p.k. jest zatrzymanie powodujące dolegliwość, której zatrzymany nie powinien doznać w świetle całokształtu okoliczności ustalonych w sprawie, a w szczególności prawomocnego jej rozstrzygnięcia (uchwała Sądu Najwyższego z 15 września 1999 r. sygn. akt I KZP 27/99, OSNKW 1999, nr 11 – 12 poz. 72, wyrok Sądu Najwyższego z 28 maja 2012 r. sygn. akt III KKN 452/99, Lex nr 53905).