Relacje rodzinne układają się różnie, jest to rzeczą oczywistą. Często rodzice, bądź inni krewni chcieliby wyróżnić wybranych przez siebie członków rodziny, czy to przekazując im darowiznę, czy to zostawiając im majątek w spadku. Ustawodawca przewidział jednakże w takich przypadkach pewne zabezpieczenie dla pominiętych w postaci prawa do uzyskania zachowku.
Należy zauważyć, iż ustawodawca zabezpieczył interesy tylko niektórych członków rodziny. Przepis art. 991 § 1 kodeksu cywilnego mówi mianowicie o zstępnych (dzieci, wnuki, prawnuki), małżonku i rodzicach. Wynika z tego, że przykładowo pominiętej siostrze bądź bratu już zachowek przysługiwać nie będzie.
Idea zachowku, słuszna czy niesłuszna – różne można mieć poglądy, bo z jednej strony ogranicza wolę właściciela majątku, z drugiej zabezpiecza interesy osób być może niesprawiedliwie pominiętych, przewiduje określoną proporcję należnego spadku. Ustawa przewiduje, iż może to być 1/2 albo 2/3 tego udziału, który przypadałby uprawnionemu w razie gdyby do skutku doszło dziedziczenie ustawowe majątku.
Ustawa w zakresie zachowku premiuje osoby małoletnie oraz trwale niezdolne do pracy. O ile ustalenie, kto jest osobą małoletnią nie wydaje się stwarzać większych trudności, o tyle drugi przypadek osoby trwale niezdolnej do pracy, nie jest już taki oczywisty. Wydawać by się mogło, iż osoba, która uzyskała prawo do emerytury jest osobą trwale niezdolną do pracy, jednakże zagadnienie to jest różnie interpretowane i tak Sąd Apelacyjny w Gdańsku, rozstrzygając sprawę V ACa 229/19, wskazał, iż nie sam wiek tylko faktyczna utrata zdolności do pracy, rozstrzyga o istnienia stanu trwałej niezdolności do pracy ocenianej na gruncie art. 991 § 1 kc. Orzeczenie zapadło na gruncie stanu faktycznego, w którym emeryt dodatkowo uzyskiwał dochody z pracy, a tym samym Sąd uznał, iż wprawdzie formalnie osoba ta nabyła prawo do emerytury i znajdowała się w wieku poprodukcyjnym, jednakże faktycznie nie stała się niezdolna do pracy. Z powyższego należy wyciągnąć wniosek, że kwestię niezdolności do pracy należy rozstrzygać w oparciu o okoliczności danego przypadku, które mogą nie być jednoznaczne. Ustalając to, czy daną osobę należy potraktować jako trwale niezdolną do pracy przy składaniu pozwu o zachowek adwokat szczegółowo rozważy każdy indywidualny przypadek.
W razie braku porozumienia na drodze polubownej, w sprawie o zachowek adwokat pomoże podjąć odpowiednie działania. Formułując roszczenie o zachowek adwokat wyliczy kwotę, na jaką winno opiewać żądanie pozwu. Właściwe określenie wartości przedmiotu sporu jest bardzo istotne. Jeżeli wskażemy zbyt wysoką kwotę żądania, narażamy się na obciążenie kosztami postępowania od nieuwzględnionej części naszego powództwa. Z drugiej strony, kiedy inicjując postępowanie takie jak sprawa o zachowek, zbyt nisko określimy nasze żądanie, także mogą nas spotkać negatywne konsekwencje. W przypadku, kiedy w toku postępowania okaże się, że biegły w opinii oszacował majątek na kwotę wyższą niż przewidywaliśmy, może okazać się, że nasze roszczenie o zachowek w tej części, która nie była uwzględniona w pozwie, uległo już przedawnieniu. Wyliczając należny zachowek adwokat prawidłowo wyliczy ułamek, jaki należy odnieść do majątku spadkowego, co też może być skomplikowaną kwestią, zwłaszcza w przypadku, kiedy najbliższa rodzina spadkodawcy, jest liczna i trudne jest określenie udziałów w spadku poszczególnych osób. Tym samym przy prowadzeniu postępowania sądowego o zachowek adwokat może pomóc uniknąć pomyłek, których naprawienie może okazać się niemożliwe. Gdy zwrócimy się o pomoc do profesjonalisty w dziedzinie prawa, jakim jest adwokat zachowek powinien zostać zasądzony zgodnie z naszym oczekiwaniem.